Uwielbiam adwent! I jak co roku zaczynam Go bombkowo :). Kiermasz w szkole tuż, tuż więc na cztery ręce (z Córką) bombkujemy. Pierwsza z prezentowanych to mega, duża bombka o średnicy 12 cm i mimo, że od ukończenia jej minęło 2 dni to paluszki bolą, że ho, ho. No cóż, nie można się dziwić temu, gdyż odwykły od wbijania szpilek. Użyłam cekin w kolorze czerwonym i w różnych odcieniach złotego oraz dodałam złote gwiazdki i czerwone koraliki.
Druga bombka jest wykonana przez moją Córkę. Średnica jej to 8 cm, kolory cekin użytych, to fiolet, srebro oraz kilka odcieni różu. Bardzo lubię to zestawienie kolorystyczne. I jak wam się podobają? Dla mnie bomba!
Przypominam o mojej rozdawajce, szczegóły
klik.
Do miłego Pstro
śliczne cekinowe bombki!
OdpowiedzUsuńBombki są śliczne. Dużo pracy jest z nimi.
OdpowiedzUsuńPełen podziw dla cierpliwości !
OdpowiedzUsuńśliczne te bombeczki
OdpowiedzUsuńBombki bombowe :)))
OdpowiedzUsuńja jak na krawcową przystało nie znoszę szpilek, tak i takie bombki są mo obce;D
OdpowiedzUsuńale Wasze są piękne!
Tu również cudne bombki !Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń