poniedziałek, 9 marca 2015

Moja inspirująca Babcia






zbliżenie

Moja babcia jak już pisałam wcześniej zaszczepiła mi robótki ręczne i moim zdaniem ma tzw zespół niespokojnych rąk, bowiem robiła chyba prawie wszystko szyła, dziergała na drutach i szydełku (kołnierzyki na szydełku, muszę je odszukać), wiązała makramy, robiła pajączki ze słomy..... no i wyszywała, między innymi krzyżykami. Co by ocalić od zapomnienia umieszczam kilka ostatnich jej prac. Moja babcia ma teraz 88 lat i nadal bez okularów nawleka nitkę i zdarza się nawet teraz coś przeszyć, podziergać. Chciałabym mieć to coś w rękach co ona ma i jej oczy!
Muszę koniecznie oprawić te wyszywane obrazki.

Babciu inspiruj mnie dalej!

Do miłego Pstro!

8 komentarzy:

  1. Taka Babcia to prawdziwy skarb. Piekne robótki. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. No nic dodać nic ująć. Super Babcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co tu dużo pisać- fantastyczna babcia, a że nawleka bez okularów no to podziwiam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz wspaniałą babcię :-) Cudne obrazki :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje dla Pani Babci!!!
    Fajnie pomyśleć, że może i moje "dzieła" kiedyś wnuki docenią :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne hafty,fajnie mieć taką babcię:))Moja najchętniej szydełkowała.Pozdrowienia dla Ciebie i dla babci:))

    OdpowiedzUsuń
  7. mam też kilka prac babć ale są już w kiepskim stanie- były używane dość intensywnie.
    Dużo zdrówka dla Babci, a Ciebie pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pozazdrościć takiej babci - teraz wiadomo po kim talenty odziedziczyłaś :)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.