Kochane dziękuję Wam za bardzo budujące komentarze w ostatnim poście. Bombek cekinowych w tym roku zrobiłam bardzo mało i na dodatek poszły już w świat. Teraz szydełkuję płaskie bombeczki które chcę podarować w prezencie urodzinowym dla pewnej dobrej duszyczki, które pokażę już po urodzinkach co by miała niespodziankę, bo może zaglądnąć na bloga. W tygodniu też zostałam poproszona o zrobienie opaski z dwoma warkoczami i ściegiem francuskim i zrobiłam. Spodobała się osobie zamawiającej ale zdjęcia mam takie sobie bo zrobiłam komórką wybaczcie.
W tygodniu już planuję piec ciasteczka pierniczki i może uda mi się podrobić mężowski sweter który przez okres bombkowo-kiermaszowy została odłożony.
Do miłego Pstro
Świetna opaska, bombkami się się zachwycam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIdealna opaska :-) Ma wszystko to, co kocham - idealny kolor i warkocze :-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajna opaska :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń