niedziela, 20 marca 2016

Niby koniec....

Tak sweter dla córki jak w tytule niby koniec ale ja czuję że to jest ostatnie słowo. Dlaczego tak sądzę ano dlatego, że od samego początku wszystko nie poszło tak jak miało być i finał mnie nie zadawala, a córka delikatnie mówiąc średnio jest zadowolona choć mówi że jest ok. Ogóle w końcu trafiłam z fasonem swetra, który zaczerpnęłam  stąd robiło się szybko i przyjemnie ale no właśnie włóczka którą wybrała córka jest za gruba i nie do końca leży tak jak ma leżeć. Zrobione toto jest od dwóch tygodnia, a ja mam dylemat blokować czy nie. Pierwsza wersja swetra moim zdaniem była idealna to tego typu włóczki, dla przypomnienia klik.
Ech....


Do miłego Pstro

10 komentarzy:

  1. Przychylam się do zdania córci. Mi tez się podoba ta wersja. Zresztą nie ważne co nam się podoba bo to właścicielka ma być zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjemny dla oka sweterek :) brakuje mi tylko dużych drewnianych guzików :) no i tak jak wspomniała Pani Anna powyżej ... ważne aby córka była zadowolona :) teraz jest jeszcze zimno na dworze więc jeszcze spokojnie pochodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie jednak ten ryż bardziej pasuje do tej włoczki... ale Córa jak widać wie, czego chce ;) I jeśli tylko ta wersja bardziej jej się podoba, to Mamo dziergaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie wersje ciekawe, nie umiałabym się zdecydować, ale to do córki należy ostatnie słowo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi podoba się teraz tak jak jest :) bardzo fajny fason - sama taki robiłam z tego samego źródła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie się prezentuję :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem włóczka jest za gruba i przody nie będą się za dobrze układać:) Ale wykonany perfekcyjnie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. też uważam się włóczka jest za gruba, na taki sweter zdecydowanie pasuje cieniutka. Ale i tak super wyszło. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę niepoprawną optymistką i napiszę... że to wcale nie musi być koniec :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj dzieje się :) Podobają mi się Twoje działania!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.