Kiermasz świąteczny bożonarodzeniowy 2014 r. w szkole mojej córki tuż, tuż, a nasza klasa ma zrobić wianki (chyba te z zeszłego roku się spodobały
klik ) więc postanowiłam zrobić wianek inny niż robiłam dotychczas, a takich nie było na kiermaszach oj nie. Dlaczego jest inny, same zobaczcie i wybaczcie kiepskie zdjęcie. Znalazła w sieci taki oto
film który okazała się bardzo pomocny. Jestem z siebie bardzo dumna bo po raz pierwszy kleiłam klejem na gorąco i poparzyłam tylko dwa palce, mam super bąble ale wianek uroczy. Jak zrobię ładniejsze zdjęcie to umieszczę na blogu.
Mam już pomysły na kolejne.
Do miłego Pstro
Wspaniały wyszedł w tych niebieskościach...
OdpowiedzUsuńPiękny,doprawdy wart tych poparzonych paluszków:))
OdpowiedzUsuńO jak mi się podoba!
OdpowiedzUsuńm.
Wygląda super! Bardzo ładne połączenie kolorów :))
OdpowiedzUsuńto połączenie niebieskiego ze srebrnym świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńJest piękny !!!
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze moje kolorki ;)
Pozdrawiam :)
Śliczny! Przepiękny wianek w cudnych kolorach :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
cudowny
OdpowiedzUsuńPrzecudny wianeczek :)
OdpowiedzUsuńWianuszek bardzo uroczy .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny!
OdpowiedzUsuń