Na urlopie zaczęłam takie oto bolerko wzorując się na opisie Oli. W roli modelki wystąpiła moja siostra, zdjęcie zrobione na szybko co by jeszcze w sierpniu zamieścić fotki na blogu. Bardzo przyjemna robótka, zrobiona nad morzem ale, że wymagała zblokowania i zszycia to jakoś dopiero dziś mogła zostać obfocona telefonem. Zużyłam dwa (100 gram) motki białego akrylu z moherem, druty addi 4,5..... i właściwie już mam chętną na to wdzianko i zamówienie na następne. I dołączam do zabawy Korespondentki wojennej na wakacyjną robótkę.
Kiedy ja to wszystko udziergam toż to jesień się zbliża i trzeba czapy i szaliki dziergać ;-).
Do miłego Pstro
Śliczne bolerko
OdpowiedzUsuńPiękne! Wcale się nie dziwię że posypały się zamówienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo ładne, klasyczne bolerko. Szkoda, że nie widać więcej Ciebie.
OdpowiedzUsuńŚliczne bolerko :-) Piękny wzór - bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajne,nic dziwnego że są na nie chętni:))
OdpowiedzUsuń