sobota, 16 lutego 2013

Czapka gotowa.

Trochę to trwało, ale w końcu skończyłam. Niby prosta czapka ale kilka razy ją poprawiałam, tak to jest z "prostymi" rzeczami. Zostało mi odrobina włóczki, pokombinuję może udziergam jakiś mały ocieplacz na szyję.

5 komentarzy:

  1. Świetna czapka,przydałoby się zdjęcie jak wygląda w niej modelka :)pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. wow jaka energetyczna a jaka to włóczka?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włóczka Himalaya Everyday Rengarenk, kolor nie pamiętam muszę poszukać banderolki :) pozdrawiam

      Usuń
  3. Dzięki, postaram zamieścić zdjęcie z "wkładką".

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne kolory. Aż by się chciało zjeść tą czapeczkę:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.