poniedziałek, 14 listopada 2011

Buuu... znowu prucie!!

Jak ja tego nie lubię. Co ja robię nie tak! Znazłam schemat o taki na blogu Dolce Vita znazłam włóczkę, zrobiłam, cieszyłam się, zamierzyłam na swej główce i........ kicha za płytki beret mi wyszedł! No wiedziałam, że nie będzie taki jak czapa ale taki płytki..... beeeee. Już jest spruty!!! Dobrze, że nie odcinałam nitki. Szukam pomysłu na nowy. A oto prezentuję wam ostanie jego chwile.  




1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.