niedziela, 11 września 2011

...9...

Uff jaka dziś była pięknie gorąca niedziela, tak przyznaje się że ostatnio trochę narzekałam że jesień się zaczyna a ja z beretami, szlami i swetrami jeszcze hen. hen daleko, a tu proszę pięknie dziś i tyle! Dziś rano nawet udało mi się trochę z poszydełkować bo wstałam dość wcześnie jak na niedzielny poranek. Pewnie dlatego, że miałam sen, cudowny sen o tym że kupowałam strasznie dużo włóczek w mojej pasmanterii oraz szydełko nr 5 i się obudziłam by zaraz z kawusią sobie poszydełkować i pomarzyć o tych włóczkach, które w śnie widziałam i kupowałam...... Czy wam tez zdarzają się takie sny?? To tyle na dziś, jeszcze trochę popatrzę na wspaniałe blogi robótkowe i nie tylko.
Pa ByPstro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.