niedziela, 29 listopada 2015

Urozmaicony weekend.

Urozmaicony weekend w przeróżne prace i zabawę. Oto foto-relacja.
moja bombka


serduszko córki
wianek


wianek

głowa kota

jeż, mysz, chomik (?)

Polska

dziecko w kołysce

Rozpoczęłam w piątek wspólnie z córką i siostrzenicą BB od bobek cekinowych i wianków, a dziś lanie wosku i takie oto cudeńka powychodziły i nasze propozycje tego co wyszło. Oprócz tego było też blokowanie szala i dzierganie sweterka dla córki.

Do miłego Pstro

poniedziałek, 16 listopada 2015

W tak zwanym między czasie.

W tak zwanym między czasie zrobiłam dwie poszewki na poduchy, przerobiłam  ten sweter bo okazało się że włóczki mam za mało, a poduchy lepiej się mojej chrześnicy teraz przydadzą :). Zostało mi jeszcze kilka motów fioletu, różu i szarości na trzecią, którą niebawem pokażę.





W pasmanterii kupując guziki, pani sprzedawczyni dała mi darmową gazetkę, ucieszyłam się bo kilka projektów jest ciekawych i może się skuszę.




środa, 11 listopada 2015

Zakupy, ach zakupy.

Jak ja lubię takie nowe motki, ach i jakie plany mam. Oby tylko doba mogła się wydłużyć. Zakupy z e-dziewiarki, już tydzień temu zawitały do mnie. Zachęcona przez p. Mariolcię z E-dziewiarki  Klik włóczką z firmy Lang Tosca Light kupiłam 3 moteczki dla siebie na sweter, a może nawet tunikę. Szare zaś moteczki na cardigan dla córki to Alize Lanagold 800 i Fine, o taki klik ma już kupiony i zażyczyła sobie podobny albo nawet "taki sam" (słowa mojej córki) tylko w szarym kolorze. Właśnie dlatego w tym poście pytałam was o ścieg, gdyż chciałam wiernie odtworzyć cardigan. 


Moja córka nie mogąc doczekać się przesyłki z e-dziewiarki, wpadła na pomysł, że sobie sama  wybierze włóczę w jedynej pasmanterii w naszym mieście. I tak się stało, wybór padł na Nako Sport Wool, całkiem miła w dotyku a jaka w robicie i noszeniu to się okaże. Tak więc Alize będzie na sweterek dla mnie, co mnie nawet bardzo cieszy.


Ja zaś jednak nie mogę zabrać się za pracę z tym moteczków, chociaż mnie skręca okropnie, muszę skończyć robótkę klik, z którą też miałam chwilę przerwy, gdyż zabrakło mi włóczki i poratowała mnie Marzanka ! Dziękuję jeszcze raz za ekspresową przesyłkę. 

Do miłego Pstro!

niedziela, 8 listopada 2015

Szara czapka

Na specjalną prośbę chrześnicy wydziergałam dziś popołudniu dla niej czapkę. Wzór prosty ale taka miała być, oby pasowała na jej śliczną, zgrabną główkę. Zdjęcie na plaskacza i to z telefonu, więc wybaczcie.