sobota, 31 października 2015

Do trzech razy sztuka?

Do trzech razy sztuka, może i tym razem tak będzie bawełna po raz trzeci i mam nadzieję, że ostatni. Jest to robótka szydełkowa zaczęta jeszcze w sierpniu z mocnym postanowieniem, że to będzie ostatnie podejście do tego motka. Robótka nie ukończona, bo sama nie wiem czy to jest to? Wzór świetny ale czy na te kolorki?
Wzór to znany w sieci pod nazwą Virus-Tuch, świetnie opisany darmowy Schultertuch / Dreieckstuch   ravelry klik i sfilmowany przez szkołę szydełkowania klik

 

A moja chusta prezentuje się tak:

szydełkować ku końcowi czy nie, oto jest pytanie?

Do miłego Pstro

4 komentarze:

  1. Jeśli będziesz nosić, to tak.Jeśli się wahasz pruj. Ja ostatnio wyznaję taką zasadę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba właśnie taką sprutą chustę mam już na swoim koncie. No właśnie, doszłam do wniosku, że nie będę jej nosić. Jednak może kiedyś powrócę do tego wzoru z inną włóczką :) Twoja chusta prezentuje się o wiele lepiej niż moja, więc może warto ją zatrzymać i dumnie nosić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze - jak wygląda zamotana na szyi...? Bo czasami coś, co niekoniecznie wygląda świetnie rozłożona - na szyi prezentuje się doskonale.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.