środa, 7 sierpnia 2013

Zamówienie od chrześnicy.

Bystre oko Ani dostrzegło w tym poście napoczętą bardzo dawno robótkę. Moja obecnie 4,5 letnia chrześnica widząc torebko/sakiewkę komunijną mojej córki zażyczyła sobie taką samą. Zaczęłam ją więc w połowie maja, a kończę teraz. Jest jednak kilka modyfikacji, po pierwsze jest nieco mniejsza, po drugie koraliki musiały być fioletowe (to ulubiony kolor chrześnicy) i po trzecie ma długi pasek by wygodnie mogła ją nosić. Jeszcze kilka chwil i będzie gotowa. Mam nadzieję że jej się spodoba.
 
 
A co dziergam w między czasie asymetryczną chustkę z sonaty, już kończę motek i obawiam się że jeden to za mało by chustka była ok. ale zobaczę jak skończę.
Bolerko się spodobało, dziękuję.
Do miłego Pstro

6 komentarzy:

  1. Śliczności :-)
    Wspaniale wyglądają fioletowe koraliki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się pięknie :)) Prośba chrześnicy to nie byle co, trzeba zrealizować :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Już widać,że będzie śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno się spodoba, wygląda ślicznie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Torebka/sakiewka wygląda ciekawie, na pewno spodoba się chrześnicy :)
    Chciałam się tylko dopytać o szczegóły techniczne - koraliki doszywasz na końcu osobną nitką, czy wplatasz podczas dziergania?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.