Dziękuję za serdeczne życzenia świąteczne. U mnie rozpoczęły się całkiem dobrze, ale niedzielny wieczór już trochę nerwowo bo moją córkę dopadł jakiś wirus i gorączkuje. Spacery wiosenne w śniegu i lepienie zajączka wielkanocnego ze śniegu musiałyśmy zamienić na herbatkę lipową i malinową oraz na gry planszowe. Dziś idziemy do lekarza zobaczymy co przyplątało się.
Gdy młoda spała wymęczona gorączką, trochę dziergałam, efekty wkrótce.
Do miłego Pstro
Dużo zdrowia dla córci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję w imieniu córki.
OdpowiedzUsuńZdrówka, jak znajdziesz czas napisz mi , nr konta, kupię kuchcikowe rzeczy, papa
OdpowiedzUsuńWysłałam maila :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZrobiłam przelew, papa Małgosiu!
OdpowiedzUsuńMam sentyment do goździków - śliczne!
OdpowiedzUsuńZdróweczka córci:)