Dziękuję za tak fantastyczne słowa pod moim ostatnim postem.
Kamizelka się dzierga, jednak jest pewne ale w związku z tą robótką. Z wielkim bólem musiałam ją spruć i zaczęłam od nowa i będzie prosta. Do wcześniejszego pomysłu i wzoru najpewniej zabrakłoby mi moherku. Mam nadzieję, że teraz przy lekko oszczędzającym projekcie wyjdzie tak, jak ma wyjść.
Jednak jest coś, z czego jestem zadowolona, uszczuplam swoje zapasy włóczkowe i na dodatek udało mi się skończyć te drobne prace, są to dwie czapki. Pierwszą popełniłam w zeszłym roku i była to praca z tekstem Soon Enough darmowy wzór ze strony Dropsa. Połączyłam motek czarnej cieniutkiej błyszczącej nitki bez banderoli oczywiście i motek czarnej Lanagold z Alize. I wyszło całkiem spoko. Polecam ten wzór.
Świetne czapki! Wyglądają na cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😄
OdpowiedzUsuńFajne czapeczki zawsze się przydadzą,zwłaszcza że znów podobno idą mrozy.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję 😃
UsuńTakie czapki zawsze się przydadzą. Kolor też niezobowiązujący i do wszystkiego pasuje. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDokladnie 😃
UsuńŚliczna czapeczka, taka do wszystkiego pasuje. A jeszcze chłodno na dworze, przy wietrze warto nosić :). Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie do wszystkiego 😃
UsuńLubię czapki, noszę, dziergam ale ostatnie te zeszłoroczne w szalonych kolorach. Pozdrawiam i podziwiam
OdpowiedzUsuń