wtorek, 27 sierpnia 2013

Turkus i takie tam.

 
Czy lubicie turkus? Bo ja od jakiegoś czasu bardzo.
Od kilku dni próbuję zrobić ładne zdjęcie trzem motkom, które biorą udział w mojej rozdawajcie i nijak mi to wychodzi. Ale uwierzcie one są całkiem, całkiem fajnie turkusowe. I chyba na zdjęci powyżej kolor jest najbardziej zbliżony.
A u mnie robótkowo dzierga się sweterek dla mnie wg opisu Effci o ten i dla córki jakiś prosty reglanowy ale nie wiem czy będzie to bolerko czy może sweterek zobaczymy na ile moteczków starczy.
 
Witam nowe obserwatorki i dziękuję przemiłym komentatorkom, pozdrawiam i do miłego Pstro. 
 
 

niedziela, 25 sierpnia 2013

Pomidory, pomidorki.

Uwielbiam pomidorki, a szczególnie sałatkę o taką: pomidor, cebulka pokrojona w piórka, bazylia świeża oczywiście, oliwa, przyprawy do smaku, kilka kropel octu winnego albo sok z cytryny, wymieszać i gotowe mniam, mniam!!
 
 
 

 

sobota, 24 sierpnia 2013

....na koniec spacer po Kielcach i pożegnalny....

Oczywiście musieliśmy pospacerować po Kielcach, a szczególnie ulicą H.Sienkiewicza i bocznymi uliczkami, Pałac Biskupów, pyzy na Plantach mniam...... bardzo lubię to miasto ma coś w sobie, polecam.
 
 
 
 
 
 
Kielczanie dla H.Sienkiewicza
 
 
 
Pożegnalny,wieczorny spacer po rodzinnych stronach Małża i do domku...
 
 
 
 

czwartek, 22 sierpnia 2013

A co jeszcze zwiedzaliśmy.......

Odwiedzając rodzinne strony moje Małża spacerujemy po lasach, łąkach i to mogliście częściowo zobaczyć w ostatnim poście. Staramy się też odwiedzić ciekawe miejsca kielecczyzny, znane bardziej lub mniej. I tak udało nam się zobaczyć Bazylikę na Świętym Krzyżu, Osadę Średniowieczną w Hucie Szklanej(super sprawa wszystko można dotknąć, potkać, garnek ulepić, w kowala czy szewca się zmienić......... polecam!!!) i Park Miniatur Sabat Krajno, a na koniec dnia taras widokowy w Oblęgorze na śliczne widoki tu cytat: "... jakie na co dzień ma Andrzej Piaseczny". Tu możecie przeczytać.Oto proszę kilka fotek.




 
Gołoborze






u kowala

u zielarki

u tkaczki


u tkaczki
Krajno park miniatur



taras widokowy w Oblęgorze

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

spacer....

Właśnie wróciliśmy ze świętokrzyskich terenów, córka przywieziona z wakacji, serce matki "uspokojone". Spędziliśmy też tam tydzień, jak co roku. Zapraszam na spacer po lesie w którym w tym roku grzybów zero za to innych owoców lasu i pięknej roślinności mnóstwo!
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

sobota, 10 sierpnia 2013

Urodzinowa rozdawajka u Pstro

28 sierpnia mija dwa lata od kiedy prowadzę bloga, miał być tylko "handmade'owy" ale tematy różne się przeplatają. Mam nadzieję że podoba się wam to blogowanie i zapiszecie się na urodzinową rozdawajkę u Pstro. Zabawa potrwa do końca września.
Zasady ogólnie znane ale przypomnę:
1. zostaw komentarz z chęcią udziału w zabawie pod tym postem
2. umieść banerek z aktywnym linkiem
3. osoby bez bloga proszę o zostawienie swojego adresy mailowego
4. będzie mi ogromnie miło gdy dołączysz do grona obserwatorów
 
Zapraszam i życzę powodzenia. Pstro
 
 

środa, 7 sierpnia 2013

Zamówienie od chrześnicy.

Bystre oko Ani dostrzegło w tym poście napoczętą bardzo dawno robótkę. Moja obecnie 4,5 letnia chrześnica widząc torebko/sakiewkę komunijną mojej córki zażyczyła sobie taką samą. Zaczęłam ją więc w połowie maja, a kończę teraz. Jest jednak kilka modyfikacji, po pierwsze jest nieco mniejsza, po drugie koraliki musiały być fioletowe (to ulubiony kolor chrześnicy) i po trzecie ma długi pasek by wygodnie mogła ją nosić. Jeszcze kilka chwil i będzie gotowa. Mam nadzieję że jej się spodoba.
 
 
A co dziergam w między czasie asymetryczną chustkę z sonaty, już kończę motek i obawiam się że jeden to za mało by chustka była ok. ale zobaczę jak skończę.
Bolerko się spodobało, dziękuję.
Do miłego Pstro

wtorek, 6 sierpnia 2013

Bolerko.

Dziękuję za przemiłe komentarze :) bułeczki szybko się skończyły więc chyba były dobre.
 
Tak jak ostatnio napisała dzisiejszy post jest dziergany. W sobotę udało mi się wykończyć bolerko, przyszyłam zatrzaski, pochowałam nitki, wyprałam i zblokowałam. Jeśli chodzi o zatrzaski to dałam sobie spokój z tasiemką bo jakoś kiepsko mi to wychodziło. Oto jest choć sesja na razie na wieszaku, mam nadzieję że będę mogła pokazać zdjęcie bolerka na "ludziu". Generalnie jestem zadowolona ale stosunkowo za długo dziergałam.
 
 
 
I jak wam się podoba? Do miłego Pstro