poniedziałek, 20 marca 2017

Biorę udział w wyzwaniu!


Biorę udział w wyzwaniu u simplicite u Katarzyny Kędzierskiej. Wcześniej pisałam klik, że postanowiłam trochę poukładać w swoim otoczeniu. Mimo, iż sporo zrobiłam w garderobie to czeka mnie jeszcze dużo ale to dużo takich wyzwań, by chociaż w połowie być taką minimalistką jak min. Kasia Kędzierska. Ale próbuję, moje wyzwanie będzie się głównie opierało właśnie na włóczkach, szydełka, zaczętych, robótkach, gazetkach i itp, torebkach i butach. Postaram się podołać i dam znać po 20 kwietnia czy u dziewiarki takiej jak ja, minimalizm może zaistnieć. Czy ktoś podejmie się ze mną tego wyzwania?

Do miłego Pstro

sobota, 18 marca 2017

Chusta Alpejskie Łąki

Świeżutko ukończona zblokowana chusta Alpejskie Łąki Oksany Kushchovenko alpine-meadows . Dziś obfocona i dziś wręczona w imieninowym prezencie dla cioci B. Wzór ciekawy i z intensywnie kreatywną to nawet pokuszę się na stwierdzenie że łatwy. Robiłam wersję mniejszą, bo bałam się że będzie jednak za duża. Oczywiście kolor czarny i cienizna straszna więc w czasie pracy miałam trochę pod górkę ale wyszła fantastycznie i nawet ja jestem zadowolona. Kilka szczegółów technicznych: 3,5 motka Merino Lace 400 Lang i druty 3 Prym. Oczywiście zapomniałam zmierzyć chustę, jak to zrobię uzupełnię danie.







Aha włóczka bardzo ale to bardzo milusia i przyjemna w pracy, polecam. Co teraz będę dziergać, może w końcu dla siebie zrobię piórkowy, zeszłoroczna akcja się skończyła, a ja na niej poległam, zajęta innymi pracami, może się uda.

Do miłego Pstro

poniedziałek, 13 marca 2017

Szal Sal

Szal mamy dawno ukończony ale dopiero dziś prezentuję szal jaki zrobiłam w prezencie imieninowym. Jest wykonany z włóczki Alize Sal Abiye kolor czarny z cekinami zakupiony w e-dziewiarce. Dziergałam na drutach addi 4,5, zużyłam około 130 gram nie do końca efekt blokowania mi wyszedł ale to dlatego że to akryl. Wzór klik przyjemny trochę nawet można by rzec telewizyjny gdyby nie ten kolor czarny. Powtórzyłam 5 razy raport ale nie zmierzyłam jakiej jest długości, jak sprawdzę dopiszę. Sesja wczoraj na szybko tuż przed wręczeniem prezentu solenizantce .... ach jak pięknie pachniał bukiet frezji, moja mama bardzo lubi te kwiaty, ja zresztą też.





Moja siostra bawiła się w fotografa ja zaś pobawiłam się obrabianiem zdjęć, uczę się dopiero dlatego proszę o wyrozumiałość.

A na koniec jeszcze jedna fotka, szal który zrobiłam dla mojej Sis jest noszalny oto dowód, tym razem ja go uwieczniłam.... i nawet ja jestem zadowolona, kto wie może ten wzór jeszcze popełnię?


Do miłego Pstro