sobota, 30 kwietnia 2016

maj...

już jutro zaczyna się maj, na szczęście mamy lekkie ocieplenie więc majówki tu i ówdzie się udadzą. A jak maj to matury i komunie, a jak komunie to jakieś dziergawki komunijne. Poproszono mnie już jakiś czas temu o zrobienie sakiewki komunijnej, a że "komunistka" chciała podobną do tej którą zrobiłam dla swojej córki więc jest, o proszę spójrzcie. Szydełkuje się bardzo szybko, łatwo i przyjemnie, schemat znajdziecie min. tu.  Przyszywanie perełek to już mozolna praca ale jest dałam radę.


A że kwiecień jakiś zimny był to wydziergałam sobie chustę, ale o tym jaką już w poście majowym, na razie zajawka zdjęciowa.
Do miłego Pstro.